Monika Matenko Nazywam się Monika i pierwszy kontakt z jogą miałam w 2015 roku. Od początku czułam że to coś dla mnie ale wtedy jeszcze nie miałam żadnej regularności w praktyce - ćwiczyłam od czasu do czasu kiedy poczułam „wenę” ;) Regularną praktykę zaczęłam w 2018 roku i wtedy też zaczęłam widzieć konkretne efekty płynące z asan i pranajamy. Od takich oczywistych jak siła i elastyczność, po trochę mniej oczywiste jak łatwość zebrania myśli, spokojniejsza głowa - we wszystkich strefach życia, nie tylko na macie.
W 2023 rozpoczęłam swój pierwszy kurs nauczycielski (zwieńczony dyplomem z Omśrodka) i rozpoczęłam zupełnie nowy etap na ścieżce jogi - dzielenia się wiedzą z innymi.

Dla mnie joga jest (sposobem, narzędziem ale przede wszystkim) sztuką - chodzenia po świecie i trzymania kontaktu „z bazą".
Każda asana, każdy oddech - pozwalają stanąć trochę bliżej siebie. Pomagają rozwikłać osobiste zagadki - nie poprzez myślenie, ale przez czucie i asana po asanie (oddech po oddechu) - docieranie do własnej intuicji.

Mariusz Fatyga - nauczyciel jogi

joga Mariusz Fatyga

Moja ścieżka

Jogę zaczęłam praktykować w styczniu 2006 roku w Omśrodku Hatha Jogi w momencie kiedy poczułam, że chcę pomóc swojemu ciału czuć się lepiej i być sprawniejszą osobą. Chciałam być osobą która potrafi zachować spokój w trudnych nerwowych sytuacjach i podejmować dobre dla siebie decyzje.

Pisząc o sprawności miałam na myśli pogorszenie mojego stanu zdrowia w sposób nagły które było konsekwencją operacji w 2003 roku w wyniku której całkowicie usunięto mi tarczycę z powodu raka. Operacja się udała a ja czułam się coraz gorzej. Miałam coraz mniej siły, mój układ trawienny był w jednym wielkim chaosie. Bóle brzucha odczuwałam cały dzień. Medycyna konwencjonalna nie pomagała.

Wówczas stwierdziłam, że może mi pomóc medycyna niekonwencjonalna oraz hatha joga. Dlaczego tak myślałam? po prostu, podświadomie ciągnęło mnie w tym kierunku i tak się stało.

Początki praktyki były dla mojego sztywnego, zamkniętego ciała bardzo trudne. Przez wiele miesięcy moje ciało było wciąż obolałe. Mimo trudnych chwil dzięki temu, że zaufałam Iwonce i Leszkowi, nie zrezygnowałam z praktyki ucząc się akceptacji swojego ciała. Zmieniłam radykalnie swoją dietę, bóle brzucha były coraz mniej dokuczliwe aż z biegiem czasu, minęły. Z dnia na dzień przestałam spożywać mięso, choć wcale tego nie planowałam, samo przyszło po pierwszym moim wyjeździe na kursie jogi z Omśrodkiem Hatha Jogi.

Mogę z pełną odpowiedzialnością oświadczyć, że joga uratowała mi życie.

Pod wpływem moich doświadczeń związanych z praktyką jogi, poczułam chęć podzielenia się nimi i pomocy innym osobom.

Ukończyłam Akademię Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie na Wydziale Rehabilitacji, kierunek Podyplomowe studia Relaksacja i Joga. Marzenie swoje spełniłam i ukończyłam podyplomowe studia pogłębiając swoją wiedzę o oddziaływaniu jogi na ludzki organizm.

Jestem wdzięczna losowi, że na mojej drodze życiowej pojawiła się joga. Dzięki niej spotkałam tak wielu ciekawych i wartościowych ludzi. Wielką przyjemnością jest dzielenie się z innymi osobami doświadczeniami które sama przepracowałam i nadal doświadczam nowych.

Praktykuje jogę od około 20 lat. W czasach, gdy mieliśmy szkołę razem z Grzegorzem Nieścierem na Grzybowskiej był również uczniem Leszka i Iwony. Spędził rok w Indiach poznając tamtejszą kulturę i tradycję. Codziennie medytuje przez godzinę. Jest stonowany, zrównoważony, uważny i spokojny.

rafal orkisz

 

W listopadzie 2024

Grupy tematyczne

07.11 – krzesło w życiu jogina
14.11 - pratyahara oczu
21.11 – łagodna
28.11 – łagodna

Pranajama

Wyjazd do Peru - nie będzie

Ogólna 2 

Wyjazd do Peru - nie będzie

Medytacja

Wyjazd do Peru - nie będzie